Audycja Źródło Kreacji - Twórz Własną Przygodę

"Wszechświat jest tutaj, by siebie poznać."

Petera Russella znałem dotąd ze świetnego wykładu pt. "Pierwszeństwo Świadomości". Dziś prezentuję (anglojęzyczny) wywiad z Peterem, przeprowadzony na łamach Conscious TV.

Poruszane zagadnienia:

Jak medytować?

Wiele osób pyta o to, jak medytować - która z dostępnych technik jest najlepsza (a jest ich wiele).

Bohater prezentowanego wywiadu medytację włączył do swojego życia, jako stały element.

Stosowaną przezeń technikę można opisać krótko i esencjonalnie: świadomość zamiast koncentracji; rozluźnienie zamiast skupienia.

Nasz "ostateczny cel"

Peter zwraca uwagę, iż jeśli wniknąć naprawdę głęboko w motywacje ludzkich zachowań - okaże się, iż wszystkich Nas motywuje jedno i to samo: pragnienie dobrego samopoczucia, odczuwania szczęścia, spełnienia... itp.

Co ciekawe, sposobów na realizację tego pragnienia poszukujemy zwykle "na zewnątrz" - a z biegiem czasu nierzadko potrafią się one dewaluować, sytuując Nas z powrotem w punkcie wyjścia.

Czy istnieje lepsze, bardziej wiarygodne źródło szczęścia i spełnienia - na którym moglibyśmy naprawdę polegać?

W dalszej części wywiadu Peter wskazuje również, iż uświadamiając sobie ów wspólny mianownik wszystkich Nas - możemy przyjąć do wiadomości, iż już dziś istnieje płaszczyzna, na której w istocie wszyscy jesteśmy połączeni, wszyscy jesteśmy jednością i nie różnimy się od Siebie tak naprawdę w ogóle, mając te same potrzeby, kierując się tak naprawdę tym samym pragnieniem.

Innymi słowy więc, fundamentalnym może okazać się zrozumienie, iż wszyscy wokół w gruncie rzeczy chcemy tego samego. Peter wskazuje również, iż w relacjach z innymi ludźmi - chcąc nawiązać z nimi jak najlepszy, empatyczny kontakt - możemy kierować się intencją "połączenia się" z nimi na płaszczyźnie owego "wspólnego mianownika" (dostrzegając, iż osoba przed nami w gruncie rzeczy chce tego samego - co już na starcie niejako zbliża Nas do Siebie, czyniąc tak bardzo podobnymi, podążającymi w tym samym kierunku).

Umysł niczym bohater powieści

Peter (podobnie jak Eckhart Tolle i wielu innych) rozgranicza świadomy "egotyczny" umysł od esencjonalnej "świadomości obserwatora". Innymi słowy, na Nas Samych możemy spojrzeć, jako na "miks" dwóch elementów: Tożsamości (np. "Jan Kowalski") oraz obserwującej ją Świadomości (która sprowadza się do poczucia istnienia Jana - tego, że jest świadomy "sam siebie" - a tak naprawdę własnej Tożsamości, która jednakowoż nie jest jego pełnią - gdyż przecież w międzyczasie ktoś jest jej świadomy, ktoś potrafi ją obserwować).

Peter używa bardzo ciekawego porównania: Tożsamości (umysłu, "ego") do bohatera czytanej powieści - Świadomości natomiast do osoby, która tę książkę czyta i może w pewnym stopniu identyfikować się z bohaterem.

Ponadto, ujmując rzecz z jeszcze innej strony, w esencjonalnej Świadomości Obserwatora możemy również dopatrzeć się jeszcze głębszego wspólnego mianownika wszystkich Nas - co Peter ujął w pięknych słowach:

"The Universe is here to know itself."
("Wszechświat jest tutaj, by siebie poznać.")

Ludzkość w potrzebie

Spoglądając na stan naszej dzisiejszej cywilizacji możemy postrzegać z jednej strony niepokojące tendencje destrukcyjne - z drugiej zaś rosnące zainteresowanie duchowością, które wydaje się być "odpowiedzią" na to pierwsze, intuicyjnym działaniem ludzkości jako "całego organizmu", dążącego jednak esencjonalnie do przetrwania.

Wg Petera coraz większa liczba osób interesujących się rozwojem duchowym wskazywałaby na "ludzkość w potrzebie" - i to w takiej, jak nigdy dotąd. Potrzebie, na którą lekarstwem nie będzie tym razem postęp technologiczny, czy - ogólniej - rozmach ewolucji ludzkiego umysłu.

Inaczej rzec ujmując można by rzec, iż ta bardziej prawdziwa (duchowa) natura człowieka zaczyna coraz bardziej dopraszać się o uwagę - co postrzegam pozytywnie, jako że to właśnie tam (w głębi siebie) człowiek osadzony jest w wartościach takich jak etyka, szczerość, miłość. Kiedy usytuujemy je na pierwszym planie - świat może ulec całkowitej przemianie. A My Sami możemy poczuć się nareszcie, prawdziwie i wiarygodnie, jak również bezpiecznie (nie krzywdząc innych "przy okazji", nie niszcząc planety, itd.) szczęśliwi.

Przyszłość ludzkości

Co ciekawe, zapytany o to jak widzi przyszłość ludzkiego gatunku, Peter opowiada o swoim przeczuciu, iż może to być stan przypominający poniekąd "NDE" ("Near Death Experience" - "Doświadczenie Bliskie Śmierci"). Jest to o tyle interesujące, iż dobrze komponuje się z informacjami dot. transformacji człowieka z innych źródeł - mówiącymi np. o przejściu człowieka do rodzaju "wyższego wymiaru" (z jednoczesnym jednakowoż zachowaniem fizycznego ciała, lecz w "nieco" innej, ulepszonej formie).

Ogromna zmiana wewnętrzna, jaka może się dokonać w człowieku w wyniku opisywanego przez Petera stanu, kojarzy Mi się również ze zjawiskiem opisywanym w tym (anglojęzycznym) nagraniu (mowa jest w nim o wydarzeniu, które ma nastąpić i odmienić radykalnie świadomość poszczególnych osób na Ziemi - pod kątem świadomości, odczuwania siebie - i współodczuwania innych z drugiej strony).

"Komórki nerwowe" Ziemi

W wywiadzie usłyszymy również o ciekawej "Teorii Gaii", wedle której cała planeta - włącznie z całym ekosystemem i wszystkimi organizmami nań żyjącymi - jest jednym organizmem sama w sobie. W świetle tej teorii poszczególne elementy środowiska, które do tej pory mogliśmy postrzegać jako osobne i autonomiczne - stanowią integralne komponenty większej całości.

Takim komponentem jest również człowiek - Peter zwraca tu uwagę na podobieństwo istoty ludzkiej do komórki nerwowej...

Serdecznie zapraszam!