Audycja Źródło Kreacji - Twórz Własną Przygodę

Świadoma Nawigacja Poprzez Rzeczywistości.

Urodzinowy Prezent

Tagi:

UrodzinyTJUrodziny stanowią dla Mnie sentymentalną okazję... W tym roku dzień ten był dla Mnie zauważalnie bardziej interesujący, gdyż Wszechświatowi udało się skutecznie zwrócić Moją uwagę na pewną rzecz... a mianowicie...

W tym dniu zbiegło się dla Mnie kilka spraw - co było generalnie zupełnie nieoczekiwane. Po pierwsze, kilka tygodni wcześniej została do Mnie wysłana dość istotna przesyłka... która niestety "zaginęła w akcji"... Po przeprowadzeniu wnikliwego researchu w tej sprawie niestety nadzieje na jej odzyskanie okazały się diametralnie zmaleć, stając się niemalże nierealnymi - na tyle, iż zdążyłem się już pogodzić z jej utratą. Dłuższy czas później okazało się jednak, iż przesyłka - z niewiadomego powodu - wróciła do nadawcy (!), który w związku z tym ponowił próbę wysłania. Przesyłki zwykle dochodzą do Mnie następnego dnia, tym razem jednak tak się nie stało (korciło, by uznać to za "powtórkę z rozrywki") - przesyłka dotarła, tyle że dzień później. Co jednak istotne, ów "dzień później" stanowił dokładnie dzień Moich Urodzin...

Po drugie, w ciągu najnowszych tygodni realizowaliśmy pewien większy deal... którego termin finalizacji zdążył przesunąć się już kilka razy. W Moje Urodziny objawił się jednak "Ten Prawdziwy" :) - stanowiąc tym samym dodatkową przyczynę świętowania.

Last, but not least... Zwykle słucham muzyki na smartfonie w trybie odtwarzania losowego. Nie patrzę na ekran, po prostu przełączam sobie piosenki przyciskiem - co jest bardzo wygodne, gdyż nie potrzebuję nawet wyciągać smartfona z torebki. Na karcie pamięci mam aktualnie mnóstwo muzyki, w większości nawet nie wiem co to dokładnie jest ;) . Któregoś dnia odtworzyła Mi się pewna piosenka, która - jak się okazało - była wybitnie w Mym guście. Słuchając jej jednak, nie chciało Mi się zerknąć - co to był za utwór. Później stwierdziłem jednak, iż mogłem to zrobić (ahh...) - gdyż teraz, aby ów odszukać, potrzebuję przekopać się przez mnóóóóstwo rzeczy. Nie będę przecież słuchał wszystkich setek, czy tysięcy utworów w poszukiwaniu jednego - stąd z nadzieją posiłkowałem się znów odtwarzaniem losowym. Niestety - mimo kilku dni zawziętych i upartych poszukiwań... nie udało się. Pozostawało Mi tylko wierzyć, że może któregoś dnia ta piosenka objawi się znowu... I objawiła się, sama przez się, już bez Moich intencji - dokładnie w Moje Urodziny.

Wszystkie te sprawy zwróciły Mą uwagę nie tyle dlatego, iż zbiegły się w tym jednym dniu - ale i dlatego, iż prawdopodobieństwo tego było zgoła nikłe. Zaginiona piosenka mogła Mi się przecież objawić kiedykolwiek. Finalizacja zlecenia - ilość przesuniętych terminów wcale nie obiecywała rychłego zakończenia, wręcz przeciwnie (ciągle wyskakiwało coś nowego). W końcu zaginiona przesyłka - względem tej praktycznie straciłem już wszelkie nadzieje: nikt nic nie wiedział, Poczta nie potrafiła nic powiedzieć na ten temat, sprawa wydawała się totalnie przegrana. A tu nagle, ni z tego ni z owego, paczka odnajduje się, zlecenie skutecznie finalizuje - a piosenka sama wskakuje do odtwarzacza :) . Wszystko w jednym dniu, w Moje Urodziny...

Jak wspomniałem, niniejsze zdarzenia dały Mi do myślenia. Odczułem, jak gdyby Wszechświat chciał Mi coś powiedzieć, coś uzmysłowić, zwrócić Mą uwagę. W jednej z audycji "Źródło Kreacji" przedstawiłem koncept "Menedżera", Twojego "wszechświatowego Menedżera" - który zawsze gra na Twoją korzyść, który pracuje dla Ciebie i dla Twego dobra. Opisałem wówczas, iż ów Menedżer w trakcie realizacji różnych przedsięwzięć może Tobie wysyłać "raporty", przypominające "pocztówki z przyszłości". Znaki informujące Ciebie, że "sprawy toczą się dobrze", a realizacja postępuje. Abyś czuł się pewniej, abyś o tym nie zapominał.

Ja w Moje Urodziny otrzymałem taką "pocztówkę", która sprawiła, iż poczułem się niezapomniany, iż poczułem - że Ktoś o Mnie pamięta - i chce, abym o tym wiedział. Chce, abym wiedział że nie jestem Sam - pomimo faktu, iż pewne procesy nadal są w toku, mając miejsce niejako "za kurtyną", poza Moim postrzeganiem. Poczułem się wdzięczny za to - prawdziwie i głęboko wdzięczny, może i nawet częściowo wzruszony. Dziękuję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Licencja Creative Commons
Audycje "Źródło Kreacji" są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 3.0 Polska.

powered by:

Autorskie Szablony Blogger • Projekty Stron Internetowych / Grafika Komputerowa: thomasleighdesign[at]gmail.com

© copyright by Thomas Leigh, 2008-2021